Jesteśmy po I Zamkowym Wieczorze Wspomnień. Brakuje mi słów żeby wyrazić swoją wdzięczność dla wszystkich tych którzy przyczynili się do tego, że spotkanie to było tak wyjątkowe. Przede wszystkim dziękuję prelegentom Henrykowi Gasch’owi i Marianowi Gładyszewskiemu, którzy zechcieli podzielić się z nami swoją wiedzą. Ale i osobom, które przyczyniły się do powstania nowej wystawy muzealnej przekazując eksponaty, zdjęcia lub wspierając nas technicznie. Są to: Foto Studio Monika Buńkowska, Filbrandt Piotr, Leszczyńska Katarzyna, Majka Maria, Michaliszyn Iwona i Jan, Moszczyński Michał, Olejnik Adam, Piłat Adam, Sokołowski Bartosz, Stępnakowki Jarosław, Wiśniewscy Bożena i Janusz, Zacharski Henryk.
Wiem jednak, że to wszystko nie miałoby sensu gdyby nie wszyscy Ci którzy przyszli do nas tego 18 kwietnia. Śmiało mogę powiedzieć, że są to przyjaciele zamku. To dzięki Wam wszystkim bez wyjątku wierzę, że takie działania mają sens i że nie poprzestaniemy na Pierwszym Zamkowym Wieczorze Wspomnień. Dlatego to największe DZIĘKUJĘ kieruje do wszystkich tych którzy zasiedli w sobotę po stronie publiczności. Ciepło płynące z Waszych serc rozgrzało nasze zziębnięte, lekko zapomniane, zamkowe mury. Posiłkując się jednym z wpisów z pamiątkowej księgi mogę śmiało napisać że właśnie jest to początek „wiosny na zamku”. Dziękuję.